Lugano, choć zamieszkiwane jedynie przez niewiele ponad 60 tysięcy mieszkańców, stanowi 9 największe i z pewnością najbardziej włoskie miasto całej Szwajcarii. Położone w południowej części kraju, we włoskojęzycznym kantonie Ticino jest kwintesencją tego co najlepsze w obu tych krajach, z dodatkową nutą śródziemnomorskiego klimatu! W pobliżu miasta funkcjonuje niewielkie lotnisko, jednak sezonowo wykonywane są tu loty czarterowe jedynie na włoską Elbę oraz chorwacką Losinj. Najłatwiej więc dostać się do Lugano lecąc na jedno z lotnisk w pobliżu Mediolanu – Bergamo, Linate lub Malpensa – skąd czeka Was około godzinny transfer do Szwajcarii. Do stolicy Lombardii bez problemu dolecicie z Gdańska, Katowic Krakowa, Modlina, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Jeśli chcecie połączyć swoją podróż do Lugano ze zwiedzaniem innych regionów Szwajcarii, warto rozważyć także podróże miejscowymi pociągami, w tym kultowym Wilhelm Tell Express łączącym Lugano między innymi z Lucerną. 

Kiedy jechać do Szwajcarii?

W zależności od tego, co chcecie zobaczyć na miejscu wakacje w Szwajcarii mogą być świetnym pomysłem przez cały rok! Średnie temperatury w tym regionie w okresie od maja do września wynoszą ponad 20 stopni Celsjusza i pozwalają na idealny wypoczynek w tym regionie a nawet kąpiel w jednym z pobliskich jezior. Planując urlop w Szwajcarii w miesiącach zimowych należy być przygotowanym na dużo niższe temperatury oraz opady śniegu, choć jeśli swój pobyt w tym kraju chcecie połączyć z wypadem na narty – będzie to najlepszy okres. Warto mieć tu również na uwadze, że choć samo Lugano leży jedynie 273 metry nad poziomem morza to jednak nie tak odległe Zermatt to już wysokość ponad 1600 metrów n.p.m. a wraz z rosnącą wysokością, temperatury będą maleć a ilość śniegu rosnąć! 

Co zobaczyć w Lugano? 

Samo Lugano jest świetnym miejscem na relaks we włosko–szwajcarskiej atmosferze. Miasto otoczone jest trzema szczytami – Monte Salvatore, Monte Bre i Monte Sighignola – mającymi odpowiednio 912, 925 i 1314 metrów n.p.m. Możecie się na nie wspiąć lub skorzystać z kursujących na szczyty kolejek. Samo miasto nie posiada zbyt wielu zabytków, jednak warto przyjechać tu by poczuć jego niepowtarzalny klimat, przespacerować się jedną z utrzymanych w włoskim stylu uliczek, zachwycić się tutejszym jeziorem Lugano i okoliczną promenadą a także odwiedzić Parco Civico czy górującą nad niewielką starówką Katedrę San Lorenzo. Po tafli jeziora Lugano regularnie kursują wodne tramwaje zatrzymujące się przy najważniejszych atrakcjach okolicy a podróż w tych okolicznościach przyrody już sama w sobie może być niezapomnianą przygodą. W pobliżu miasta – już po włoskiej stronie, odwiedzić możecie także renesansowe wille z dziełami sztuki położone nad okolicznymi jeziorami. My szczególnie polecamy Villa Olmo, Villa Carlotta oraz Villa del Balbianello. Podczas pobytu w okolicach Lugano warto udać się także do oddalonej mniej więcej o 30 kilometrów stolicy regionu Ticino – Bellinzony. Zobaczyć możecie tu 3 malowniczo położone zamki a historia najstarszego z nich – Castelgrande – sięga aż I wieku p.n.e. Planując intensywne zwiedzanie regionu warto zaopatrzyć się również w kartę Ticino Discovery Card umożliwiającą między innymi ominięcie kolejek, bezpłatny transport publiczny oraz zniżki w lokalnych restauracjach. 

Co warto zjeść w Szwajcarii?

Kuchnia Szwajcarii, niezależnie od regionu to przede wszystkim czekolada, wino oraz ser – którego znaleźć tu możecie ponad 450 rodzajów. Podczas wakacji w Lugano z pewnością zobaczycie jednak wiele wpływów włoskich, a na wielu uliczkach miasta bez problemu znajdziecie niewielkie kawiarenki z przepysznym espresso, liczne pizzerie czy tradycyjne gelato! Spróbujcie tu typowego serowego fondue, älplermagronen – będącego rodzajem zapiekanki z ziemniaków, cebuli, makaronu i… sera a także rösti, czyli placków ziemniaczanych zapiekanych oczywiście z serem lub polenty, która pochodzi właśnie z regionu Ticino i którą czasem zamówić możecie w wersji bez sera! A na deser? Spróbujcie marroni – słodkich kasztanów popularnych szczególnie w miesiącach zimowych i amarettino – uwielbianych także we Włoszech makaroników produkowanych z ubitych białek, cukru, zmielonych migdałów, niekiedy z dodatkiem pestek moreli. 

 

 

 

Warto przeczytać